A liczba wyświetleń ciągle rośnie ^^!

środa, 28 marca 2012

Owsiano- ryżowe śniadanie

Czasami chodzą za nami posiłki, które za nic nie chcą się odczepić. Walczyłam z owsianką kilka dni, jednak pewnej wieczorowej pory złamałam się i postanowiłam wreszcie zaspokoić natarczywy apetyt. Przygotowałam tylko jeden kubek owsianki (fakt,że duży,ale jednak kubek), a najadłam się za dwoje. Zupełnie zapomniałam, że płatki owsiane i wszelkie inne zbożowce tak świetnie "karmią". Nie dość,że zdrowe, to jeszcze jakie sycące! Zdecydowanie polecam na śniadania, jako dobry, energetyczny start. Moja wersja zawiera także płatki ryżowe, tak dla odmiany :)


Składniki:
2 garści płatków owsianych
1 garść płatków ryżowych
1 szklanka mleka sojowego
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 garstka suszonej żurawiny
1 dojrzałe kiwi

Przepis:
Do ciepłego mleka wrzucamy płatki ryżowe wraz z cukrem i chwilę gotujemy. Gdy mleko zacznie wrzeć, wrzucamy płatki owsiane, zmniejszamy ogień i chwilę gotujemy . Wyłączamy gaz, przykrywamy garnek pokrywką i zostawiamy płatki na jakieś 5-6 minut. Do miseczki wsypujemy żurawinę, kiwi obieramy i kroimy w plasterki. Gotowe płatki przekładamy do miseczki, mieszamy z cynamonem i żurawiną, na koniec dekorujemy plasterkami kiwi :)

niedziela, 25 marca 2012

Szpinakowa kanapka

Jak już wiecie uwielbiam szpinak. Niedawno zastanawiałam się nad innym jego zastosowaniem i wpadłam na pomysł szpinakowej pasty kanapkowej. Fajnie jest zjeść, od czasu do czasu, coś niekonwencjonalnego :) Na zdjęciu pojedyncza grzanka (żeby pokazać urokliwy szpinak), jednak najlepiej konsumować w postaci składanej kanapki :)




Składniki:
1 opakowanie mrożonego szpinaku
1 średnia cebula
1 łyżeczka sosu sojowego
1/3 kostki tofu
1/3 wegańskiego sera wędzonego
2 łyżeczki śmietanki wegańskiej
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka oliwy
1 łyżeczka mąki
2 kromki pełnoziarnistego chleba
pieprz
sól

Przepis:
Cebulę drobno kroimy i wrzucamy razem ze szpinakiem na patelnię. Dodajemy sos sojowy, sól, pieprz, posiekany czosnek i pokrojone w kosteczki tofu. Wszystko razem długo smażymy, aż do uzyskania dość suchej masy. Dodajemy śmietankę, następnie zagęszczamy wszystko mąką. Na koniec, już po wyłączeniu gazu, dodajemy pokrojony na plasterki ser i czekamy aż trochę się rozpuści. Chleb wkładamy do opiekacza, wyjmujemy gdy jest delikatnie chrupiący. Nakładamy szpinak (u mnie duuuża ilość :P), zamykamy kanapkę     i możemy wcinać!

czwartek, 22 marca 2012

Tort biszkoptowy z truskawkami

Urodziny to dla mnie okazja do szaleństwa w kuchni. Uwielbiam mieć "ważny" pretekst do mieszania, gniecenia, pieczenia... Do tego zawsze mam gwarancję, że znajdą się odbiorcy i nie będę musiała moich wypieków pałaszować sama :) W tym roku miałam mało czasu, dlatego czuję niedosyt i wiem,że będę musiała sobie to niedługo jakoś kulinarnie odbić :D Pierwszy raz pokusiłam się jednak na wykonanie dla siebie tortu. Zabawy było co niemiara,ale finał pozytywnie mnie zaskoczył :) Zobaczcie i skosztujcie :)

Składniki:
Biszkopt:
2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
2 łyżki cukru waniliowego
szczypta soli
1/2 szklanki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka mleka sojowego
1 łyżeczka sody
2 łyżki soku z cytryny
1/2 szklanki mocnej kawy

Krem:
2 opakowania budyniu biszkoptowego
2 i 1/2 szklanki mleka sojowego
6 łyżek cukru
3/4 szklanki cukru pudru
kostka margaryny wegańskiej

Dekoracja:
wiórki kokosowe
truskawki

Przepis:
Zaczynamy od wykonania biszkoptu. Mąkę mieszamy z dwoma rodzajami cukru, proszkiem do pieczenia, sodą i solą. Mleko mieszamy z olejem i sokiem z cytryny. Wszystko delikatnie łączymy i przelewamy do tortownicy. Pieczemy 40-45 minut w temperaturze 180 stopni. Gotowy biszkopt odstawiamy do wystygnięcia, następnie przekrawamy go na pół i skrapiamy mocną kawą. Czas na krem :) Gotujemy budyń według zaleceń, ale na mniejszej ilości mleka. Zostawiamy do do wystygnięcia. Margarynę ucieramy z cukrem pudrem, następnie dodajemy zimny budyń. Mieszamy tak długo,aż otrzymamy gładką masę. Gotowy krem nakładamy na biszkopt, "zamykamy go" i smarujemy wierzch. Tak gotowy tort wymaga już tylko dekoracji. U mnie w ruch poszły wiórki kokosowe i truskawki :)

piątek, 16 marca 2012

Sos czosnkowy do frytek

Frytki to ostatnio jeden z najczęstszych dodatków obiadowych w moim domu. Robię je samodzielnie, piekę w piekarniku bez grama oleju. Wychodzą przepyszne, takie jakie lubię najbardziej. Potrzebowałam jednak czegoś uzupełniającego ich smak. Zakupiłam ostatnio sporo silken tofu, więc wpadłam na pomysł sosu do frytek. Zawsze należałam do fanek sosu czosnkowego, więc mój wybór musiał paść właśnie na niego ;)

Składniki:
1/2 kostki silken tofu soft
2-3 łyżki mleka sojowego
2 łyżki oliwy
1 i 1/2 łyżeczki musztardy
3 duże ząbki czosnku
1/2 łyżeczki bazylii
szczypta oregano
1/2 łyżeczki soli
duża szczypta pieprzu

Przepis:
Tofu, mleko sojowe, musztardę i oliwę miksujemy razem. Dodajemy czosnek, przyprawy i ponownie miksujemy.

Sos jest zdecydowanie czosnkowy, także polecam mieć pod ręką natkę pietruszki lub inne tego typu cudo :)

Smacznego!

poniedziałek, 12 marca 2012

Gzik zwiastunem wiosny

Niektóre potrawy nieodłącznie idą dla mnie w parze z konkretną porą roku. Gzik jest jednym z wiosennych dodatków, który lubi gościć na moim talerzu, gdy za oknem pojawia się słońce. Od czasu wegańskiej rewolucji, zrobiłam go tylko raz i mimo iż był smaczny, nie zaspokoił mojego apetytu. Czas na drugą próbę. Wynik? Serek zajadałam ze smakiem, w doborowym towarzystwie, delektując się wiosennym niebem... Tak, gzik to jedna z tych rzeczy, która zwiastuje wiosnę...

Składniki:
1/2 średniej czerwonej cebuli
1 kostka tofu naturalnego
2-3 łyżki mleka roślinnego
3 duże rzodkiewki
1 łyżeczka bazylii
1/2 łyżeczki soli
2 duże ząbki czosnku
duża szczypta pieprzu
1/2 łyżeczki zielonej czubrycy
garść szczypiorku

Przepis:
Tofu rozdrabniamy, cebulę drobno kroimy, dolewamy mleko i wszystko razem miksujemy. Rozgniatamy czosnek, kroimy rzodkiewki i wraz z przyprawami wrzucamy do serka. Całość przez krótką chwilę miksujemy, następnie dodajemy szczypiorek i delikatnie mieszamy wszystko łyżką. Gzik najlepiej smakuje na zimno z dodatkiem ciepłych ziemniaków.

sobota, 3 marca 2012

Zapiekany, mleczny ryż z jabłkami i cynamonem

Ponieważ staram się w końcu zabrać za siebie, walczę z przemożną chęcią pieczenia ciast (mimo,że jutro pewnie się skuszę :P). Dziś przyszpilił mnie słodki głodek, piekarnik miałam na wyciągnięcie ręki i starałam się zrobić wszystko, aby uniknąć kolejnego ukochanego ciasta. Tak powstał zapiekany ryż - kompromis między moim apetytem, piekarnikiem a postanowieniem :)

Składniki:
1 woreczek brązowego ryżu
1 i 1/2 szklanki mleka roślinnego
2/3 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka esencji waniliowej
1/3 łyżeczki cynamonu
1 duże jabłko

Przepis:
Ryż gotujemy do średniej miękkości w wodzie. Następnie rozrywamy woreczek i wsypujemy ryż do garnka z mlekiem, cukrem i cynamonem. Gotujemy przez około  15 minut, do wyparowania większości mleka. Gorący ryż z resztkami mleka przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy do wchłonięcia. Obieramy jabłko, kroimy na małe części i wykładamy nimi spód kokilek. Po około 30 minutach (ryż powinien wszystko już wchłonąć) nakładamy ryż do kokilek, a wierzch dekorujemy resztą jabłek i odrobiną cynamonu. Pieczemy przez 10 minut w 180 stopniach.