Zbliża się ważny dzień, święto, rocznica, (tak jak u mnie:)), a może zwyczajnie macie apetyt na coś pysznego? Chcecie upiec coś wyjątkowego i wegańskiego? Muffinki Cherry Lady idealnie nadają się do misji specjalnych! Przygotowałam je na rocznicę dla Lubego, co skończyło się wszamaniem wszystkich i wyjadaniem reszty kremu z lodówki :D Jestem pewna, że będę wykorzystywać ten przepis przy innych okazjach, bo zwyczajnie mnie zachwycił. Zimny waniliowy krem, słodkie, mięciutkie, czekoladowe ciasto i aromatyczne wiśnie... Chyba nie muszę już nic mówić ;) Przepis inspirowany jest przepisem z bloga SISTERS' COOKING .
Musicie spróbować!
ciasto:
1 i 1/2 szklanki mąki
1 i 1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka kompotu z wiśni lub soku wiśniowego
3 łyżki kakao
1/3 szklanki oleju
krem:
1 budyń waniliowy (u mnie taki z cukrem)
1 szklanka mleka sojowego
1/3 szklanki cukru pudru
1/3 kostki wegańskiej margaryny
1 łyżeczka aromatu waniliowego
1 koktajl waniliowy slim figura
1/3 szklanki gorącej wody
+ 1 szklanka wydrylowanych wiśni z kompotu :)
Przepis:
Łączymy składniki na ciasto, przelewamy do muffinkowych foremek i pieczemy przez 20 minut w 180 stopniach. Gotowe babeczki zostawiamy do wystygnięcia i zabieramy się za przygotowywanie kremu. Przygotowujemy budyń według instrukcji, jednak na połowie mleka ( u mnie 1 szklanka). Gotowy budyń odstawiamy do wystudzenia. Miksujemy cukier puder z margaryną, aż do uzyskania gładkiej masy. Koktajl zalewamy 1/3 szklanki gorącej wody, energicznie mieszamy i studzimy. Do jednej miski przekładamy zimny budyń, zimny koktajl, margarynę z cukrem i aromat waniliowy. Całość miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji, następnie odstawiamy do lodówki na około 30 minut. Muffiny przekrawamy na pół, nakładamy warstwę kremu, układamy połówki wiśni i składamy w całość :) Na wierzchu każdej babeczki robimy "kleks" kremu i dekorujemy muffinki wisienką :) Tak przygotowane babeczki przechowujemy w lodówce - zdecydowanie najlepiej smakują schłodzone :)!
Wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńfajowe :)
OdpowiedzUsuńZrobię zrobię zrobię :)
OdpowiedzUsuńO tofu marynowane (zamiast niewegańskiego okrzyku "o kurcze pieczone" ;))! To wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńmmmmmmm.. :)
OdpowiedzUsuńmmmm! zdecydowanie mnie przekonałaś! Już czuję ich zapach *.*
OdpowiedzUsuńCzekolada z wiśniami, mmm... :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre są muffinki z cukierkami z mieszanki wedlowskiej https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/muffinki-czekoladowe-z-cukierkami-z-mieszanki-wedlowskiej/ i jestem zdania, że warto je robić. Jak widzę to moje dzieciaki wcinają je tak szybko, że aż im się tylko uszy trzęsą.
OdpowiedzUsuńhàng không eva airline
book vé máy bay đi mỹ
giá vé korean airlines
khuyến mãi vé máy bay đi mỹ
Vé máy bay đi canada
Cuoc Doi La Nhung Chuyen Di
Du Lich Tu Tuc
Kien Thuc Du Lich
ısparta
OdpowiedzUsuńağrı
muş
mersin
balıkesir
BW3