A liczba wyświetleń ciągle rośnie ^^!

wtorek, 31 lipca 2012

Idealne ciasto podstawą "pizzowego" sukcesu

Wiem,wiem... Znowu pojawiły się dłuższe przerwy w dodawaniu przepisów. Niestety jest to spowodowane kompletnym brakiem czasu na gotowanie, a tym bardziej na umieszczanie przepisów. Z samego rana wyruszam do pracy z kanapkami, a gdy z niej wracam nie mam sił na robienie porządnego obiadu. Trochę męczy mnie ta sytuacja, ale mam nadzieję, że niedługo znów wrócę do mojego kochanego pichcenia i jedzenia wartościowych posiłków. Dziś chciałam Wam przekazać mój ulubiony, wielkokrotnie sprawdzony przepis na pizzę, a konkretnie na ciasto idealne. Jest to przepis zaczerpnięty z jednej z książek Gordona Ramsey'a , a dokładniej z "Łatwego gotowania". Szczerze polecam ten przepis, ciasto jest delikatne, chrupiące i ładnie utrzymuje ciężar dodatków ;)


Składniki:
1 łyżeczka suszonych drożdży
1/2 szklanki letniej wody
300 g mąki
1/ 2 łyżki oliwy
1 łyżeczka cukru
szczypta soli

Przepis:
Drożdże wsypujemy do letniej wody, dokładnie mieszamy i ostawiamy na parę minut. Następnie dodajemy mąkę, olej, sól i cukier. Wszystko razem dokładnie mieszamy, przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na cienki placek, nakładamy dodatki i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni na 8-10 minut.

niedziela, 22 lipca 2012

Ciasto czekoladowe z czerstwego pieczywa

Co zrobić z zeschniętą bułką i twardym chlebem? Wyrzucić? Nie! Dać ptakom? Nie! Zrobić grzanki? Nie!
 Postaw na kreatywność i stwórz coś oryginalnego -resztkowe ciasto!
-Co? <pytanie z widowni>
Resztkowe ciasto! Oto prosty sposób na wykorzystanie czerstwego pieczywa, które często zalega w Twoim domu. Banalne, smaczne i jakie ekonomiczne! Resztkowe ciasto już dziś powinno zagościć w Twoim domu! Zrób je i Ty!
<Koniec reklamy> ;)




Składniki:
3 duże, czerstwe bułki (opcjonalnie inne pieczywo)
2 szklanki mleka
4 łyżki kakao
1/3 szklanki cukru
1 łyżka cukru waniliowego
wiórki kokosowe
1 łyżeczka aromatu rumowego
7-8 ciasteczek (u mnie Digestive)

Przepis:
Rozrywamy bułki na małe kawałeczki i wrzucamy do miski. Mleko podgrzewamy, zalewamy nim bułki i zostawiamy na ok 10 minut. Dodajemy cukier, aromat, kakao i dokładnie wszystko mieszamy. Jeżeli masa jest za rzadka, dodajemy jeszcze trochę pieczywa, jeżeli za gęsta, możemy dolać mleka :) Wszystko zależy od gramatury wybranego przez Nas pieczywa :) Wykładamy dno formy ciasteczkami, następnie wylewamy na nie ciasto. Wierzch posypujemy wiórkami kokosowymi i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 45-50 minut.

sobota, 21 lipca 2012

Wykwintne risotto na czerwonym winie

Risotto jest jednym z moich ulubionych dań. Proste, eleganckie, sycące i zaskakujące. Można do woli przerabiać przepis, dodawać nieskończoną ilość składników, a i tak zawsze wyjdzie pyszne. Tym razem postawiłam na klasykę, ponieważ risotto przygotowywałam dla Mamy, która jest stałą bywalczynią eleganckich restauracji. Starałam się stworzyć podobny klimat dania i chyba mi się udało. Risotto okazało się strzałem w dziesiątkę i trzeba było zaserwować dokładkę ;)


Składniki:
1 szklanka ryżu
1 duża cebula
garść liści świeżej bazyli
6 suszonych pomidorów
4 duże pieczarki
bazylia
rozmaryn
oregano
pieprz
1 łyżeczka sosu sojowego
3/4 szklanki półsłodkiego, czerwonego wina
sól

Przepis:
Ryż płuczemy dokładnie w zimnej wodzie, wsypujemy go na patelnię i wlewamy niewielką ilość wody, tak aby przykryła jego powierzchnię. Dodajmy sos sojowy i czekamy aż ryż wsiąknie cały płyn i dolewamy kolejną porcję wody, według tej samej zasady. Gdy zauważymy, że ryż robi się miękki, ostatnią porcję wody zastępujemy winem. Cebulę i pieczarki kroimy i podsmażamy na patelni na małej ilości oleju. Zeszkloną cebulkę i pieczarki wraz z pokrojonymi w paseczki pomidorami, dodajemy do ryżu. Całość doprawiamy bazylią, rozmarynem, oregano, pieprzem oraz solą i podsmażamy razem około 5-6 minut. 

środa, 18 lipca 2012

Jagodowe muffiny- the best of Roślinożerka

Udało mi się zdobyć, a raczej dostać, jagody prosto z lasu. Zapakowałam je do lodówki, gdzie grzecznie czekały, aż będę miała dla nich chwilę i wyczaruję z nich ciasto. Po długich namysłach postanowiłam zrobić moje ukochane jagodowe muffinki, jednak według trochę innej receptury. W ramach eksperymentu postanowiłam zweganizować i udoskonalić przepis- bazę na muffiny Gordona Ramsey'a. Co z tego wyszło? Szok! Dokładnie tak można nazwać ten stan, który pojawił się po skonsumowaniu pierwszego kęsa muffinki. Wydawało mi się,że mam już swój sprawdzony sposób na dobrą babeczkę, że nie zmienię już swojej receptury, a tu takie zaskoczenie.  Oto moja, skrócona ocena uzyskanego efektu:  konsystencja- idealna, słodycz- zrównoważona, jednak w wersji bez owoców będę dodawać więcej cukru, smak- przepyszny!, wygląd- babeczki są śliczne, ogólne wrażenie - mogłabym jeść kilogramami ;) Takie podsumowanie powinno zachęcić Was do jak najszybszego wypróbowania przepisu. Mieszajcie, pieczcie i zajadajcie :)!




Składniki: (13-15 sztuk)
1 i 1/2 banana
2 szklanki mąki
1 i 1/2 łyżeczka proszku
1 łyżka octu winnego
szczypta soli
1/2 szklanki cukru
1 szklanka mleka
75 ml oliwy
1 i 1/2 szklanki jagód
1 łyżka cukru waniliowego

Przepis:
Banana dusimy widelcem na "papkę". W misce mieszamy mąkę, sól, cukier i proszek do pieczenia. Tworzymy dołeczek i wlewamy do niego wcześniej wymieszane mleko, oliwę i ocet oraz dodajemy banana. Mieszamy, niezbyt dokładnie, następnie dodajemy jagody. Ważne, aby po dodaniu owoców, wykonać tylko kilka delikatnych ruchów łyżką, aby ich nie rozdusić. Gotową masę przekładamy do foremek i posypujemy wierzch każdej z nich cukrem waniliowym. Pieczemy przez 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

sobota, 14 lipca 2012

Krem bardzo brokułowy z soczewicą

Od czasu do czasu, chwyta mnie ochota na zupę. Jak już dobrze wiecie nie jestem ich fanką, ale trzeba przyznać, że dobra zupa nigdy nie jest zła ;) Zakupiłam brokuły na wyprzedaży i postanowiłam połączyć je z sycącą mocą soczewicy. Jeżeli macie ochotę rozgrzać się w ten deszczowy dzień, to idealny krem dla Was :)



Składniki:
1/2 szklanki soczewicy
1 duży świeży brokuł
4 różyczki mrożonego kalafiora
1 duża cebula
1 kostka warzywna
1 duży ziemniak
1 marchew
6 szklanek wody
1 łyżka sosu sojowego
2 łyżeczki ziół małgorzaty
1 łyżeczka zielonej czubrycy
sól
pieprz
1 łyżeczka estragonu
1/2 łyżeczki lubczyku

Przepis:
Ziemniaka i marchew obieramy, kroimy w kostkę i gotujemy je w samotności przez 6-7 minut w wodzie na zupę ;) Soczewicę wsypujemy do oddzielnego garnka i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Do gotujących się już warzyw dorzucamy kostkę warzywną, mrożony kalafior i posiekaną cebulę. Brokuła sparzamy, zalewając go na sitku wrzącą wodą. Dzielimy go na mniejsze różyczki i dorzucamy pod koniec gotowania zupy wraz z przyprawami. Doprawioną zupę miksujemy aż do uzyskania w miarę gładkiej konsystencji. Do kremu dodajemy soczewicę i gotujemy go przez 5 minut na małym ogniu.

poniedziałek, 9 lipca 2012

Mięciutkie ciasto z rabarbarem i bananami

Ciasto, które dziś Wam przedstawiam, zagościło na pierwszym Roślinożernym pikniku, który zorganizowałam 1 lipca. Uczestnicy skosztowali i wypowiadali się pozytywnie, więc chyba mogę Wam je z czystym sumieniem polecić ;) Zdjęcie może nie jest zbyt urodziwe, ale bardzo się spieszyłam i "cyknełam" kilka fotek nawet nie patrząc jak wyglądają. Ciasto jest lekkie, miękkie i puchate,dzięki czemu doskonale nadaje się na takie upały ;) Nic tylko jeść i popijać zimnym mlekiem sojowym!



Składniki:
 1 i 1/2 szklanki mąki
 1/2 szklanki cukru
4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
200 ml mleka sojowego
3 łyżki zimnej wody
1/4 szklanki oleju
1/2 łyżeczki aromatu waniliowego
2 łodygi rabarbaru
1 banan
 1 łyżka cukru waniliowego

Przepis:
Mieszamy wszystkie suche składniki i powoli dodajemy mleko, olej i wodę, cały czas mieszając. Gotowe ciasto przelewamy do formy i dekorujemy pokrojonym i obranym rabarbarem. Banana kroimy w plastry i również układamy na wierzchu ciasta. Całość posypujemy cukrem waniliowym i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut.

piątek, 6 lipca 2012

Risotto z czarnego ryżu na słodko

Po zdaniu indeksu i obronie powinien nastąpić magiczny czas zwany wakacjami bądź czasem wolnym. Niestety zupełnie nie zauważyłam swojego przejścia na tryb "letni". Dwie prace, planowanie trzeciej i pełno małych spraw codziennych sprawiają,że żyję na pełnych obrotach. Jedynym wyznacznikiem wakacji jest to, że mam więcej chwil na gotowanie, więc stosik przepisów do opublikowania rośnie. Przydałby się tylko jakiś elf, który usiadłby przy komputerze i wstawiał nowe, smakowite posty ;) Wreszcie udało mi się jednak wygospodarować trochę czasu, dlatego zapraszam Was na risotto z czarnego ryżu :)!


Składniki:
1/2 szklanki czarnego ryżu
garść suszonej żurawiny
1 jabłko
200 g czereśni
1/2 łyżeczki cukru waniliowego

Przepis:
Ryż wrzucamy na patelnię i zalewamy wodą. Gotujemy tak długo, aż woda wyparuje, następnie dodajemy kolejną porcję wody (zawsze trochę ponad linię ryżu). Dolewanie kontynuujemy aż do momentu gdy zauważymy,że ryż robi się miękki. Wtedy dodajemy ostatnią porcję wody, wymieszaną z cukrem i żurawinę. Jabłko trzemy na tarce o drobnych oczkach. Gdy woda wyparuje, dodajemy mus jabłkowy (mniej więcej połowę tego co uzyskaliśmy :)) i chwilkę podsmażamy. Gotowe risotto posypujemy czereśniami i zajadamy na balkonie :)