Dziś może szału nie będzie, ale chyba każdy z nas ma czasem taki dzień, że chce zjeść coś szybko, smacznie i może nawet niezbyt zdrowo :) Taki właśnie dzień miał mój mężczyzna, który złożył zamówienie na spaghetti z sosem, jak to on określił: " W stylu wujka Bena" xD Podjęłam wyzwanie i mam nadzieję,że mu sprostałam :) Wyruszyłam na łowy do słynnego TESCO i nawet nieźle się obłowiłam :) Ale nie o tym miał byś wpis... Zakupiłam tam makaron ryżowy i super sos słodko-kwaśny bez zbędnych dodatków i z małą ilością polepszaczy :) Zresztą chyba zostanę cichą fanka makaronu ryżowego, bo w domu wystarczyło tylko zagotować wodę, następnie wrzucić do niej porcję makaronu i męczyć ją pod przykryciem ok 3 minut. W tym czasie zajęłam się sosem, który postanowiłam podrasować :) Podgrzewając go w garnku, dodałam do niego dużą ilość curry, łyżkę sosu sojowego i małą cebulę. A oto efekt moich działań (zdjęcie może nie należy do najlepszych, ale światło w kuchni, do tego wieczorem, było tragiczne):
Jutro zaplanowałam sobie eksperyment z jadalnymi kasztanami i jakąś wariację tartowo- zapiekankową, więc w najbliższym czasie będzie się działo na tym blogu :P
Zapraszam ^^!
"Twój" na pewno był zachwycony! no no no gratulacje!
OdpowiedzUsuńa jak się nazywa ów sos z tesco?:)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że mój ukochany sos słodko- kwaśny firmy Trattoria Verdi for Tesco. Słoik (spory) kosztuje około 3,5o zł i jest naprawdę pyszny !! Chyba, ża autorka użyła innego ale i tak polecam ten Tescowy :)
OdpowiedzUsuńhãng eva
tìm vé máy bay đi mỹ
phòng vé korean air tại tphcm
đặt vé máy bay đi mỹ ở đâu
săn vé máy bay giá rẻ đi canada
Cuoc Doi La Nhung Chuyen Di
Ngẫu Hứng Du Lịch
Kien Thuc Du Lich