A liczba wyświetleń ciągle rośnie ^^!

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Pita dla kociarzy ^^

Dziś zaprezentuję Wam kolejny przepis z serii łatwych :) Ale czy prostota wykonania jest obelgą? Według mnie to żadna ujma :) Tak więc zapraszam na królewską Pitę !

Składniki:
1 chlebek pita ( ja kupiłam taki ze słonecznikiem)
trochę marchewek karotek
brokuły
kalafior
tofu (np. wędzone ^^)
curry
lubczyk
pieprz i sól



Przepis:
Pitę najlepiej potraktować tosterem. Ja mam takie sprytne urządzenie, które wypieka mi kotki na wszystkim, stąd więc tytuł notki :P (ale zrymowałam!) Warzywa gotujemy lub smażymy (ja ugotowałam),tofu kroimy, przyprawiamy i wciskamy wszystko do Pity :) Na koniec można to wszystko utopić w ketchupie i pyszny obiadek gotowy!

Z nowości w moim "ogródku" to powiem Wam, że roznosi mnie energia! Chciałabym jakoś zadziałać, coś upiec, gdzieś, coś załatwić... Boję się, że może to być zwykły mechanizm wyparcia sesji i nauki z mego umysłu, ale cieszę się, że mój mózg tak pozytywnie mnie nastraja :) Tak więc, jak coś, ktoś, czegoś potrzebuje, to walcie śmiało ^^!

4 komentarze:

  1. Bardzo dobry pomysł na szybki sesyjny obiad. Skorzystam, kiedy nabędę pity. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To może tak jak ja zacznij poszukiwania przepisu na 'Ciasto w miasto'? ;)
    Wspominałaś, że nie wiedziałaś o nowym terminie więc podrzucam link: http://www.facebook.com/ciastowmiasto

    Do zobaczenia 16-17 kwietnia? ;)
    Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty masz takie urządzenie. mhm mhm ;) ciekawe u kogo ;) a co do pity, połączenie smaków tofu, lubczyku i brokółka zasługuje na miano: PORYWACZA ZMYSŁÓW.
    ciao.

    OdpowiedzUsuń