Jak w tytule notki widac, z moim zdrówkiem nie jest najlepiej :( Wszystko przez to, że zaczełam uczeszczać do pracy, w ktorej dzwignią handlu jest mówienie i chodzenie :) Od mówienia padło mi całkowicie gardło, a chodzenie, przy otwierających sie ciągle drzwiach, tylko mnie doprawiło... Ale nie ma co! Cel jest słuszny, wiec dam rade :) Leże aktualnie w łózku i zaczynam sie powoli zbierać na uczelnie, ale przed wyjsciem postanowiłam wstawić obiecane przepisy z akcji :)
Muffinki kokosowe puszyste jak chmurka
Skladniki:
2 szklanki mąki
1/3 szklanki cukru
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
7 łyżeczek oleju
1 szklanka mleka roślinnego
2 łyżki mleka kokosowego
1 garść wiórków kokosowych
1 garść migdałów w płatkach
1 łyżeczka aromatu cytrynowego
Przepis:
Osobno mieszamy składniki mokre i suche. Powoli dodajemy mokre do suchego, cały czas mieszając. Rozlewamy ciasto do foremek, wkładamy je do piekarnika i pieczemy przez 20 minut w temperaturze 180 stopni
Zimowe jabłeczniki
Skladniki:
ciasto:
szklanka rodzynek
½ szkl. orzechów
½ szkl. słonecznika
2łyżki ciemnego kakao
nadzienie: 2 jabłka
1 banan
szczypta cynamonu
Przepis:
Rodzynki moczymy w wodzie i drobno siekamy. Mielimy orzechy i słonecznik, dodajemy do nich kakao i mieszamy je z odsączonymi rodzynkami. Na płaskim talerzu układamy małe placuszki z masy, formując z nich miseczki na nadzienie. Wkładamy na 20 minut do lodówki. Na tarce trzemy jabłka i posypujemy je cynamonem. W tym samym czasie rozgniatamy banana i dodajemy do naszego nadzienia. Teraz wystarczy nałożyć nadzienie do "miseczek" i gotowe .
Z braku czasu, zdjecia robione były w tramwaju, tak wiec jakosć jest kiepska. Jabłeczniki nie chciały współpracować w komunikacji miejskiej, tak wiec nie wstawiam ich zdjeć :)
Smacznego :)!
Czy mnie się wydaje czy mufinki są w kształcie serc?
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :-)
na taki jabłecznik to bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Zdrowia życzymy :). I powodzenia w pracy!
OdpowiedzUsuńczy to ciasto rzeczywiście ma być takie strasznie gęste? u mnie było, i nie wiem czy przez to babeczki wyszły jakieś takie gumowate, czy powód jest jakiś inny.
OdpowiedzUsuńU mnie wychodzi gęste, ale mam tu na myśli konsystencję zbitego ciasta na naleśniki :) Wierzch czasem robi się lekko gumowaty (taki pancerzyk), ale jeszcze nie udało mi się rozszyfrować co jest tego powodem :) Poza tym, reszta babeczki powinna być puszysta, ale zbita :)
OdpowiedzUsuńeva air vietnam
OdpowiedzUsuńgiá vé máy bay eva đi mỹ
vé máy bay hãng korean air
vé máy bay đi mỹ là bao nhiêu
săn vé máy bay giá rẻ đi canada
Cuoc Doi La Nhung Chuyen Di
Du Lich Tu Tuc
Kien Thuc Du Lich