Czasem mam tak, że MUSZĘ zjeść coś słodkiego teraz i zaraz! Nie ma innej opcji i udawanie, że z tym wygram zazwyczaj kończy się tak, że jem inne rzeczy,aby uciszyć "głoda słodkoluba", co niestety daje tylko chwilowy efekt. Zawsze kończy się tym, że jednak idę do kuchni i szukam czegoś na JUŻ. Nie ma wtedy czasu na pieczenie, na robienie deserów... W ostatnim poszukiwawczym szale odnalazły się suche (o dziwo wegańskie) wafle :)
Składniki:
paczka wegańskich suchych wafli ( większość niestety ma jajko w składzie :()
powidła śliwkowe
masło orzechowe
Przepis:
Z paczki wyciągamy cztery "arkusze" i układamy je na sobie. Między pierwszymi warstwami rozsmarowujemy masło orzechowe, między drugą powidła i na koniec znów masło orzechowe. Teraz pozostaje nam tylko wszystko to zlepić i pokroić na kształt kupnych wafelków ;)
Wiem, że nie jest to powalający przepis, ale obiecuję Wam, że połączenie powideł z masłem orzechowym na zawsze zostanie w pamięci Waszego podniebienia :P
Ja tam bym się chętnie skusiła na taką słodycz, szczególnie gdy muszę się uczyć do egzaminu a zamiast tego przeglądam blogi :).
OdpowiedzUsuńNajprostsze przepisy czasami powalają smakiem i jestem pewna, że Twoje wafle to niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńwspomnienie dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńna szczęście znalazłam miejsce gdzie można dostać wegańskie wafle.
A najlepiej smakują z kremem kasztanowym! ahh
eva airline
OdpowiedzUsuńmua vé máy bay đi mỹ hãng eva
hang ve may bay korean
mua vé máy bay đi mỹ
vé máy bay đi canada tháng nào rẻ nhất
Những Chuyến Đi Cuộc Đời
Ngau Hung Du Lich
Tri Thuc Du Lich